Wiadomości

"Pokój Chrystusa jest czymś więcej niż ludzką uprzejmością, życzliwością, ludzką filantropią czy też spokojnym niemieszaniem się w cudze sprawy” – podkreślił bp Piotr Greger, który 1 maja w filialnym kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Zbytkowie na Śląsku Cieszyńskim sprawował Eucharystię. Podczas Mszy św. w poświęconej rok temu świątyni bielsko-żywiecki sufragan przypomniał, że żadna wartość skończona w tym świecie nie jest w stanie wypełnić ludzkiego serca.

W homilii bp Greger zwrócił uwagę, że współczesny człowiek tęskni za pokojem serca, który pojawia się dopiero wtedy, gdy odnajduje on wewnętrzną harmonię. „Jest ona możliwa, gdy najgłębsze pragnienia człowieka zostają zaspokojone. Prosta obserwacja przekonuje jednak, że każde ziemskie pragnienie człowieka już spełnione, natychmiast rodzi kolejne, jeszcze większe” – zauważył hierarcha.

Biskup podkreślił, że żadna wartość skończona w tym świecie nie jest w stanie wypełnić ludzkiego serca, które jest ukierunkowane na wartości nieskończone. „Dlatego świat, który jest naznaczony przemijaniem i kiedyś doświadczy swojego kresu, nie jest w stanie zaspokoić człowieka i jego oczekiwań” – dodał.

„Świat będzie próbował wyzwalać w człowieku kolejne potrzeby do zaspokojenia i nowe cele do osiągnięcia, które doraźnie dają poczucie sensu życia, angażując na jakiś czas ludzkie serce. Czyż nie jest to jedną z przyczyn tego, że żyjemy w nieustannym pośpiechu i pogoni za czymś, czego nawet do końca nazwać nie potrafimy, niosąc w sobie złudzenie, że żyjemy pełnią życia? A przecież serce pozostaje wciąż dalej niespokojne” – kontynuował kaznodzieja.

Jak wskazał, choć świat powinien o pokoju wiele mówić, nie może dać prawdziwego pokoju. „Ponieważ nie potrafi, albo też nie chce, odwołać się do Prawdy odwiecznej i uosobionej, która nad nimi zdecydowanie góruje” – wyjaśnił.

„Pokój Chrystusa jest czymś więcej niż ludzką uprzejmością, życzliwością, ludzką filantropią czy też spokojnym niemieszaniem się w cudze sprawy. Jest to pokój wielkanocny będący owocem ofiary krzyżowej. To nie jest pokój rozkrzyczany i reklamowany, to jest pokój zrodzony z bólu, okupiony cierpieniem Zbawiciela” – dodał biskup, który na koniec pobłogosławił tablicę przed świątynią upamiętniającą poświęcenie kościoła w ubiegłym roku.

Inicjatorem budowy kościoła w Zbytkowie oraz budowniczym jest proboszcz parafii św. Barbary w Strumieniu ks. prałat Oskar Kuśka. Zanim podjęto budowę, parafianie udali się na pielgrzymkę do Ayesford, miejsca objawień Matki Bożej Szkaplerznej św. Szymonowi Stockowi. 28 maja 2006 roku na błoniach krakowskich papież Benedykt XVI poświęcił kamień węgielny pod budowę nowego kościoła.

W wystroju zbytkowskiego kościoła nie brakuje dębowych elementów – odniesień do postaci angielskiego karmelity i mistyka św. Szymona Stocka, który mieszkał w pniu dębu. Jest tu także ceramiczna kropielnica podarowana przez przeora karmelitów z Ayesford pod Londynem – miejsca objawienia się Matki Bożej Szkaplerznej. Świątynia posiada relikwie ołtarzowe św. Stanisława, biskupa, męczennika oraz relikwie św. Rafała Kalinowskiego.

Robert Karp

 

 

 

 

 

 

450 uczniów szkoły podstawowej na terenie parafii Matki Bożej Bolesnej w Jawiszowicach-Osiedle Brzeszcze otrzyma w tym tygodniu zakładki z cytatami biblijnymi. Kolorowe, ilustrowane zakładki zostały przygotowane przez młodzież parafii wraz z proboszczem ks. Eugeniuszem Burzykiem i katechetami, na podstawie ewangelizacyjnych plakatów zaprojektowanych przez uczennicę drugiej klasy liceum.

Zdaniem ks. Burzyka, ponieważ żyjemy w kulturze obrazu, musimy uwzględniać to w duszpasterstwie oraz ewangelizacji: „W dzisiejszym świecie ktoś, kto w nauczaniu i katechizacji w ogóle nie stosuje obrazu czy filmu jest współczesnym analfabetą, bez względu na naukowe tytuły”– zauważa duchowny.

Przyznaje jednocześnie, że zdaje sobie sprawę z tego, że „z powodu religijnych zakładek czy plakatów nie nawróci się cała szkoła, bo nie tak to działa, ale jeżeli uda się dotrzeć przynajmniej do kilku czy kilkunastu uczniów i pobudzić ich religijnie, to już będzie to sukces duszpasterski i ewangelizacyjny”.

Wspólna dla wszystkich klas jest tylko pierwsza strona zakładki, zatytułowana „TOP 10”, zawierająca interpretację Dekalogu dokonaną przez młodzież. Drugą stronę dostosowano do wieku dzieci. W klasach 1-2 jest to modlitwa „Aniele Boży”, w klasach 3-4 cytat z 1 Listu do Tymoteusza: „Bądź wzorem dla innych, w mowie, zachowaniu, miłości i czystości”. Dla klas 5-6 przygotowano oddzielne zakładki dla dziewczyn z cytatem z Listu Świętego Piotra, który zwraca uwagę na fakt, że prawdziwą ozdobą nie jest wygląd zewnętrzny, ale łagodne serce i duch spokojny. Chłopcy otrzymają wezwanie do szacunku wobec rodziców na podstawie Księgi Przysłów: „Mądry Syn jest radością ojca, głupi syn gardzi matką”.

Ewangelizacja za pomocą obrazu oraz filmu trwa w parafii już od ponad roku i dotyczy nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Z okazji świąt czy parafialnych uroczystości drukowane są specjalne plakaty, które w zmniejszonej formie docierają do wszystkich parafian. Podczas jesiennych „Jawiszowickich Niedziel Organowych” wszystkie koncerty odbywające się na chórze były bezpośrednio transmitowane na ekran w kościele. Od początku roku w szkole podstawowej trwa konkurs plastyczny nt. „Ewangelia oczami dziecka”. Wszystkie prace, których dotychczas zgłoszono ok. 80, publikowane są w kolorowym, bogato ilustrowanym parafialnym tygodniku „Mater Dolorosa”, a także na stronie internetowej i facebookowej parafii.

Robert Karp

Aby przystrojona „kwiatami” cnót była zawsze radością dla swego Oblubieńca – tego życzyły jubilatce i współsiostrze klaryski z klasztoru w Kętach, które świętowały 30 kwietnia złoty jubileusz ślubów zakonnych s. Marii Stanisławy od Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Uroczystej Mszy dziękczynnej przewodniczył o. Radomir Buchcik OFM z Rybnika.

Kęcka wspólnota zakonna sióstr klarysek od Wieczystej Adoracji wraz z kapłanami i wiernymi oraz uczestniczącymi w modlitwie przedstawicielami rodziny jubilatki dziękowali Bogu za dar powołania s. Stanisławy. Eucharystię dziękczynną za powołanie zakonnicy sprawowało czterech kapłanów; o. Radomir Buchcik OFM z Rybnika (główny celebrans i kaznodzieja), o. Wojciech Hołuj OFM z Kęt, proboszcz ks. Franciszek Knapik i kapelan sióstr, ks. Józef Lach SCJ.

Siostra s. Maria Stanisława od Najświętszych Serc Jezusa i Maryi (Antonina Porębska) urodziła się 1 września 1936 r. w Sosnowcu. Wstąpiła do klasztoru w Kętach 18 kwietnia 1963 r. 20 kwietnia 1966 r. złożyła I profesję zakonną, śluby wieczyste – 20 kwietnia 1971 r. W 1974 roku wyjechała do klasztoru w Wiedniu jako pomoc personalna. Z Wiednia do Kęt wróciła 2 sierpnia 2013 r.

Zakon Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji (OCPA) powstał w połowie XIX wieku we Francji. Do jego powstania przyczyniło się dwoje fundatorów: ks. Jan Chrzciciel Heurlaut i Matka Maria od św. Klary (Wiktoria Józefina Bouillevaux). W 1866 roku do wspólnoty w Troyes wstąpiła Polka – Ludwika Morawska, Matka Maria od Krzyża. W 1871 roku przeszczepiła ona zakon Franciszkanek Najświętszego Sakramentu na ziemie polskie.

Do Kęt siostry przybyły w 1910 roku, dzięki swej fundatorce służebnicy Bożej matce Marii Walentynie Łempickiej. 6 lutego 1910 roku bp Anatol Nowak dokonał w kęckim klasztorze uroczystego wystawienia Najświętszego Sakramentu. W 1999 roku bp Tadeusz Rakoczy ogłosił to miejsce lokalnym sanktuarium Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu.

Siostry modlą się nieustannie przed Jezusem Eucharystycznym w intencjach przynoszonych przez parafian, pielgrzymów i tych, którzy przysyłają prośby za pomocą internetu.

Robert Karp

Bp Roman Pindel wprowadził 24 kwietnia do kościoła w Kobiernicach relikwie św. Ambrożego, patrona pszczelarzy. Podczas uroczystości prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego, Tadeusz Sabat poprosił ordynariusza bielsko-żywieckiego o błogosławieństwa dla pszczelarzy, którzy muszą się dziś bronić przez unijnymi prawami umożliwiającymi stosowanie uśmiercających pszczoły pestycydów. 

Cząstkę kości św. Ambrożego zamkniętą w relikwiarzu wniósł uroczyście do kościoła wraz z kapłanami jeden z najstarszych pszczelarzy na Podbeskidziu 85-letni Józef Zątek. Sam pomysł sprowadzenia doczesnych szczątków doktora Kościoła z mediolańskiej katedry, gdzie spoczywa patron pszczelarzy, zrealizował proboszcz kobiernickiej parafii św. Urbana, zapalony długoletni pszczelarz, ks. Marek Kręcioch.

W homilii bp Pindel porównał ewangelizacyjny zapał św. Pawła, do pracowitego i gorliwego głoszenia słowa Bożego przez biskupa Mediolanu z IV wieku. Przypomniał, że Apostoł Narodów gorliwie i metodycznie głosił Ewangelię wzdłuż głównych szlaków komunikacyjnych, w wielkich miastach.

„Ta przemyślana metoda pracy św. Pawła także była udziałem wielkiego pasterza Mediolanu - pracowitość i zamysł, które są konsekwentnie realizowane. Uświadamiamy sobie, że św. Ambroży wciąż trzyma się słowa Bożego, umie je wykładać, umie szukać w Piśmie Świętym wzorców do naśladowania, umie też wzywać świętych i błogosławionych do tego, aby się wstawiali w tej trudnej pracy i w dobrych zamiarach, które podejmuje” – zaznaczył kaznodzieja, przybliżając szczegółowo, w jakich warunkach społeczno-politycznych przyszło Ambrożemu zarządzać Kościołem.

Zdaniem biskupa, trudy znoszone dla Ewangelii, charakterystyczne dla bezkompromisowej działalności ewangelizacyjnej Pawła, stają się także wzorem pasterzowania słynnego retora i wybitnego znawcy prawa.

„Chcemy przywoływać św. Ambrożego jako tego, który będzie wspomagał naszą pracę, ochraniał od niebezpieczeństw to, czym się zajmujemy. Ale także niech Ambroży, ten święty tak ściśle łączony z pracą pszczelarza, będzie wzorem dla nas w pracowitości, uczciwości i zaangażowaniu, w doprowadzaniu tego, co dobre, zawsze do końca” – wezwał hierarcha.

Pod koniec liturgii prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego, Tadeusz Sabat zaznaczył, że już niedługo pszczelarze będą potrzebowali nieustępliwości i wytrwałości w walce z nowymi przepisami unijnymi przywracającymi stosowania pestycydów z grupy neonikotynoidów, oznaczającymi śmierć dla pszczół.

„Komisja Europejska chce przywrócić stosowanie śmierci w rolnictwie. Ta siła, która wynika z dzisiejszej Ewangelii, kazania i przesłania św. Ambrożego, jest tak potrzebna środowisku pszczelarskiemu w całej Unii Europejskiej, aby nie zwyciężył pieniądz, lecz zdrowy rozsądek, umiłowanie tej ziemi, którą mamy w dzierżawę, która nie jest naszą własnością. Powinniśmy ją przekazać następnym pokoleniom lepszą, a nie gorszą” – dodał. Na koniec prosił biskupa w imieniu wszystkich polskich pszczelarzy o błogosławieństwa, „aby św. Ambroży i Maryja Królowa Pszczół dali nam siłę w walce o nasze czyste polskie i europejskie środowisko”. „Życzę jak najmniej jadu ludzkiej głupoty” – dodał.

Wierni mogli po Mszy indywidulanie uczcić relikwie św. Ambrożego. W niedzielnej uroczystości udział wzięli hodowcy pszczół i właściciele pasiek z różnych zakątków Podbeskidzia, Śląska i Małopolski przedstawiciele władz powiatowych i gminnych z Bielska-Białej i okolic.

Św. Ambroży za sprawą legendy o pszczołach składających miód na jego ustach, znany jest jako patron pszczelarzy i bartników.

Robert Karp

Piesza pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej do Łagiewnik dotarła do celu. Prawie 2 tysiące pątników czwarty raz wędrowało pieszo od soboty 30 kwietnia z sanktuarium MB Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie. 

Do Łagiewnik wkroczyli z biało-czerwonymi flagami w rękach. - Taką flagę w pakiecie pielgrzyma otrzymał każdy uczestnik pielgrzymki - jako symbol naszej wdzięczności za chrzest Polski. W ten sposób chcemy podziękować za 1050. rocznicę chrztu naszej ojczyzny - tłumaczy Irena Papla, szefowa pielgrzymkowego biura organizacyjnego.
 
Wraz z bliskimi i parafianami, którzy dojechali 3 maja do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, w Łagiewnikach witał ich bp Piotr Greger.
 
W Centrum św. Jana Pawła II prośby pielgrzymów zanoszone za wstawiennictwem św. Jana Pawła II odczytał ks. Mikołaj Szczygieł, główny przewodnik pielgrzymów. Po tym krótkim nabożeństwie za krzyżem wyruszyli w długiej kolumnie do św. Faustyny, by uczcić relikwie apostołki Bożego Miłosierdzia. Tam powitały ich siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia oraz honorowy kustosz sanktuarium - bp Jan Zając. 
 
Tu pielgrzymi cierpliwie czekali na dziedzińcu na swoją kolej, by wejść do kaplicy i ucałować relikwiarz oraz pomodlić się przed obrazem Pana Jezusa Miłosiernego.
 
Po odpoczynku zgromadzili się ponownie na modlitwę, tym razem już w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, gdzie o 15.00 Irena Papla rozpoczęła Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
 
Po tym nabożeństwie pielgrzymi uczestniczyli we Mszy Świętej, koncelebrowanej pod przewodnictwem biskupa Piotra Gregera na zakończenie pielgrzymki. W homilii bp Greger wskazywał na wpisany na wniosek polskich biskupów do Litanii Loretańskiej tytuł Matki Bożej: Matka miłosierdzia, odnoszący się do udziału matki Chrystusa w dziele odkupienia człowieka.
 
- Ostatnia pielgrzymka św. Jana Pawła II do Polski w 2002 roku była czasem Aktu zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu wypowiedzianego w tej świątyni oraz Aktu zawierzenia Maryi, który mogliśmy usłyszeć w Kalwarii Zebrzydowskiej. Te dwie formuły modlitewne są pomostem łączącym owe spojrzenia na Tę, która jest Matką miłosierdzia. Ojciec Święty zwrócił się z modlitewną prośbą do Boga bogatego w miłosierdzie, by pozwolił wszystkim mieszkańcom ziemi doświadczyć ogromu miłosierdzia i w ten sposób na nowo odnaleźć prawdziwe źródło nadziei - przypominał bp Greger. Jak dodawał, to Maryja budzi w ludzkich sercach nadzieję i prowadzi do źródeł miłosierdzia.
 
- Tytuł Matka miłosierdzia doskonale oddaje klimat dzisiejszej liturgii, jest klamrą spinającą dwa istotne momenty wydarzenia kończącego IV pieszą pielgrzymkę wiernych naszej diecezji do Krakowa Łagiewnik. Zdecydowana większość uczestników tej Eucharystii przemierzała kolejne kilometry pieszo, pochylając się nad hasłem tegorocznej pielgrzymki pokrywającym się z myślą przewodnią trwającego w całym Kościele czasem Nadzwyczajnego Jubileuszu: Miłosierni jak Ojciec. Jest to zarazem przesłanie na czas peregrynacji Jezusa Miłosiernego, który w duchowym pochodzie nawiedza wszystkie wspólnoty parafialnej naszej diecezji. Na zakończenie pielgrzymki, przychodzimy do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w dniu, kiedy liturgia w Polsce obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - zaznaczał bp Greger.
 
Na zakończenie Eucharystii bp Greger odczytał słowa aktu zawierzenia Bożemu Miłosierdziu, wypowiedzianego przez św. Jana Pawła II w 2002 r. i udzielił pielgrzymom błogosławieństwa.
 

Częstograj

Polecamy muzykę

Polecane audycje

Katechezy w Bazylice