Jubileusz siostry Stanisławy
Aby przystrojona „kwiatami” cnót była zawsze radością dla swego Oblubieńca – tego życzyły jubilatce i współsiostrze klaryski z klasztoru w Kętach, które świętowały 30 kwietnia złoty jubileusz ślubów zakonnych s. Marii Stanisławy od Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Uroczystej Mszy dziękczynnej przewodniczył o. Radomir Buchcik OFM z Rybnika.
Kęcka wspólnota zakonna sióstr klarysek od Wieczystej Adoracji wraz z kapłanami i wiernymi oraz uczestniczącymi w modlitwie przedstawicielami rodziny jubilatki dziękowali Bogu za dar powołania s. Stanisławy. Eucharystię dziękczynną za powołanie zakonnicy sprawowało czterech kapłanów; o. Radomir Buchcik OFM z Rybnika (główny celebrans i kaznodzieja), o. Wojciech Hołuj OFM z Kęt, proboszcz ks. Franciszek Knapik i kapelan sióstr, ks. Józef Lach SCJ.
Siostra s. Maria Stanisława od Najświętszych Serc Jezusa i Maryi (Antonina Porębska) urodziła się 1 września 1936 r. w Sosnowcu. Wstąpiła do klasztoru w Kętach 18 kwietnia 1963 r. 20 kwietnia 1966 r. złożyła I profesję zakonną, śluby wieczyste – 20 kwietnia 1971 r. W 1974 roku wyjechała do klasztoru w Wiedniu jako pomoc personalna. Z Wiednia do Kęt wróciła 2 sierpnia 2013 r.
Zakon Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji (OCPA) powstał w połowie XIX wieku we Francji. Do jego powstania przyczyniło się dwoje fundatorów: ks. Jan Chrzciciel Heurlaut i Matka Maria od św. Klary (Wiktoria Józefina Bouillevaux). W 1866 roku do wspólnoty w Troyes wstąpiła Polka – Ludwika Morawska, Matka Maria od Krzyża. W 1871 roku przeszczepiła ona zakon Franciszkanek Najświętszego Sakramentu na ziemie polskie.
Do Kęt siostry przybyły w 1910 roku, dzięki swej fundatorce służebnicy Bożej matce Marii Walentynie Łempickiej. 6 lutego 1910 roku bp Anatol Nowak dokonał w kęckim klasztorze uroczystego wystawienia Najświętszego Sakramentu. W 1999 roku bp Tadeusz Rakoczy ogłosił to miejsce lokalnym sanktuarium Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Siostry modlą się nieustannie przed Jezusem Eucharystycznym w intencjach przynoszonych przez parafian, pielgrzymów i tych, którzy przysyłają prośby za pomocą internetu.
Robert Karp