Stypendyści Fundacji „Światło Nadziei” i „Dzieło Nowego Tysiąclecia” (FDNT) uczestniczyli w spotkaniu opłatkowym z udziałem biskupa Romana Pindla. Spotkanie odbyło się 26 stycznia w diecezjalnej kurii w Bielsku-Białej. Ordynariusz bielsko-żywiecki zaapelował do młodych ludzi, by wzięli udział w trudach i przeciwnościach znoszonych w imię Jezusa Chrystusa i nie wstydzili się swej wiary i Kościoła.

Obecni byli także rodzice i dziadkowie młodych ludzi z obu Fundacji, kapłani zaangażowani w formację młodych stypendystów oraz członkowie rad fundacji. W kurialnej kaplicy liturgii przewodniczył ordynariusz bielsko-żywiecki. Diecezjalny koordynator FDNT ks. Wiesław Płonka, witając biskupa podkreślił, że integracyjne spotkanie opłatkowe to okazja, by podziękować za hojność serca ludzi wspierających obie fundacje, ale także modlić się za dobre owce ŚDM w Panamie. „Można powiedzieć, że to jest taki nasz stypendialny Światowy Dzień Młodzieży” – zaznaczył.

W homilii biskup przybliżył postać patrona dnia, Tymoteusza – „umiłowanego syna” Pawła Apostoła. Wspólnie przez około 10 lat wędrowali od miasta do miasta i ewangelizowali. Duchowny zwrócił uwagę, jak ważna to była relacja w życiu tych wyznawców Jezusa i przypomniał ostatnie słowa Apostoła Narodów, skierowane w liście do Tymoteusza, o tym, że „chwila rozłąki nadeszła”. Zaznaczył, jakie znaczenie miała „nieregularna sytuacja”, w której znajdował się nieobrzezany Tymoteusz. Przy tej okazji podkreślił, że niezwykle ważnej jest otoczenie, w jakim się wzrasta przed wejściem w życie dorosłe.

„Trudne wydarzenia, jakie zdarzają się w rodzinie – choroba, śmierć kogoś bliskiego, rozejście się rodziców – stygmatyzują nas, kładą się cieniem na całe życie. Ale to niejednokrotnie okazuje się być znakiem zwycięstwa. Dzięki wierze i wysiłkowi człowieka, dzięki Boże łasce możemy pokonać trudności. Człowiek, który wychodzi z trudnej sytuacji, jest w stanie wiele przezwyciężyć” – dodał i przywołał słowa św. Pawła z jego ostatniego listu, w którym prosi Tymoteusza o „rozpalenie charyzmatu Bożego”.

W tym kontekście biskup zauważył, że stanowczo za mało się mówi o potrzebie rozpalenia charyzmatów, które Duch Święty daje podczas bierzmowania. „Praktycznie w ogóle się nie mówi, a przecież ten sakrament jest właśnie po to, aby człowiek miał siłę i moc do dawania świadectwa, żeby miał światło od Ducha Świętego do podejmowania najlepszych decyzji. Jeżeli nie będzie odwołania do tego pierwotnego żaru, pierwotnej łaski, to może być jak z tym ogniskiem, które przygasa, kiedy nie dodaje się żadnego nowego paliwa” – podkreślił.

Biskup za Pawłem zachęcił, by nie wstydzić się Ewangelii i wziąć udział w trudach i przeciwnościach znoszonych w imię Jezusa Chrystusa. „Różne mogą być powody, dla których możemy się wstydzić wobec wiary, Jezusa czy Kościoła” – stwierdził kaznodzieja i powtórzył, by nie wstydzić się i nie uciekać przed krzyżem.

Na koniec biskup zaapelował do młodych, by popatrzyli na swój początek i zaprojektowali także plan do końca swego życia. „Chodzi o to, by planować i określać swoje cele, aby zrealizować wartości, które włożył w nas Bóg” – dodał.

Wśród uczestników spotkania była m.in.16-letnia Julia z Rycerki Górnej. Przyznała, że lubi muzykę i języki obce. Chce w przyszłości studiować filologię angielską. Jej rówieśnica Kinga, także z Rycerki Górnej, gra na gitarze i od trzech lat otrzymuje materialne wsparcie w FNT.

Kacper z Kamesznicy jest stypendystą FDNT od roku. „Dzięki pomocy fundacji mogę realizować się w tym, co lubię, czyli sporcie: siatkówce i biegach. Mam zamiar to robić dalej i się rozwijać. Znakomitym pomysłem są obozy organizowane dla stypendystów z całej Polski” – zwierzył się w rozmowie.

17-letnia Magda z Bestwinki zamierza studiować medycynę. Swą pięcioletnią współpracę z fundacją bardzo sobie ceni. „Pomaga mi zakupić pomoce naukowe, które są mi bardzo potrzebne. Dzięki fundacji poznałam, zaprzyjaźniłam się z wieloma ludźmi. Dzięki niej dostałam się do jednego z najlepszych liceów w Bielsku” – dodała.

Prezes Fundacji „Światło Nadziei” Irena Olma zaznaczyła, że spotkanie stypendystów kościelnych fundacji uświadamia kolejny raz jak bardzo ważne są to dzieła. Z uczestnikami opłatka modlili się także prezes bielsko-żywieckiej Akcji Katolickiej senator Andrzej Kamiński oraz asystent w FDNT ks. Włodzimierz Caputa.

Podczas spotkania akompaniament muzyczny zapewniła Kapela „Spod Rachowca” ze Zwardonia, którą w większości tworzy rodzeństwo 9-osobowej rodziny Sikorskich.

Aktualnie w diecezji bielsko-żywieckiej jest około 50 stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” oraz 23 stypendystów diecezjalnej Fundacji „Światło Nadziei”. Pochodzą z wiosek i małych miejscowości. Osiągają bardzo dobre wyniki w nauce. Stypendia są dla nich pomocą w rozwijaniu talentów. W ciągu roku spotykają się kilka razy podczas dni skupienia lub wycieczek w góry.

diecezja.bielsko.pl