Za duszę śp. bp. Tadeusza Pieronka modlili się jego rodacy.

Bp Pindel zachęcił zarazem do refleksji nad odczytanym słowem Bożym. Odwołując się do słów Jana Apostoła o tym, że na początku świat został powołany do istnienia przez Słowo, zwrócił uwagę, że od momentu przyjścia na świat Syna Bożego najważniejszą sprawą dla każdego człowieka „jest poznać Go i uznać Go, i to w taki sposób, aby przez wiarę i wyznanie z Boga się narodzić i stać dzieckiem Bożym”. „To jest aktualne dla tych, którzy żyli w czasach wystąpienia i nauczania Jezusa, czy apostołów, czy dzisiejszego Kościoła – zawsze wyznać i uznać oraz przyjąć jako jedynego Zbawiciela” – dodał. Zaznaczył, że to z miłości Bóg przychodzi do człowieka w ludzkim ciele.

„Poznanie Boga i Jego zamiarów, jakie daje Jezus przez Ewangelię, jest nieporównywalne z tym, co wcześniej było przekazywane przez proroków Izraela. Bóg i Człowiek, który nauczał Apostołów, mógł objawić tajemnice Boga samego i życie wewnętrzne Trójcy Świętej. Nikt inny, ani wcześniej ani później, nie mógł tego objawić” – dodał.

Pod koniec liturgii bp Pindel podkreślił, że zmarły biskup Tadeusz był „patriotą swej małej ojczyzny – tej parafii i nowo powstałej oraz młodej diecezji bielsko-żywieckiej”.

„Wielokrotnie, kiedy mnie spotykał, mówił: jesteś biskupem mojej diecezji. Bardzo śledził życie nie tylko parafii, ale całej diecezji. Doskonale orientował się, czego w niej brakuje, jakie zadania ma nowo mianowany biskup. Życzył i pragnął jej rozwoju” – wspominał ordynariusz i przyznał, że miał okazję poznać bp. Pieronka najpierw jako student na wykładach, a potem gdy wykładał na Papieskiej Akademii Teologicznej. Kilkakrotnie duchowni spotkali się w Radziechowach podczas uroczystości lokalnych.

Bp Pindel przyznał, że przez 10 dni pielgrzymował z bp. Pieronkiem po Peru, gdy wspólnie uczestniczyli w wydarzeniu beatyfikacji franciszkańskich męczenników z Paricoto, w tym pochodzącego z Żywiecczyzny o. Michała Tomaszka.

W imieniu wszystkich zgromadzonych proboszcz parafii radziechowskiej ks. Piotr Pokojnikow przekazał rodzinie zmarłego hierarchy wyrazy współczucia i życzył „pocieszenia od Miłosiernego Pana”.

Kapłan odczytał biogram zmarłego biskupa. Zaznaczył, że bp Tadeusz często odwiedzał swą rodzinną wioskę, goszcząc u krewnych z najbliższej i dalszej rodziny. Duchowny przywołał wydarzenia z przeszłości, gdy biskup poświęcił Krzyż Jubileuszowy na szczycie Matyski, a w późniejszych latach wiodącą do niego „Golgotę Beskidów”. Przypomniał, że duchowny przewodniczył niedawno ceremonii sakramentu małżeństwa młodych krewnych. „Za kilka miesięcy miał udzielić naszej młodzieży sakramentu bierzmowania. Wśród kandydatów do bierzmowania był przedstawiciel jego rodziny” – dodał.

Przy ołtarzu, obok którego ustawiono czarno-białe zdjęcie śp. bp. Pieronka oraz jego herb z biskupim zawołaniem, wspólnie z ordynariuszem i proboszczem liturgię celebrowali: wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski, dziekan żywiecki ks. Stanisław Kozieł, sekretarz biskupa bielsko-żywieckiego ks. Piotr Góra i dyrektor bielskiego Domu Księży Emerytów ks. Marcin Suchanek.

Na Eucharystii obecni byli m.in. przedstawiciele władz samorządowych gminy Radziechowy-Wieprz, władze oddziału Górali Żywieckich Związku Podhalan, górnicy i strażacy z pocztami sztandarowymi. Modliły się także ubrane w regionalne stroje przedszkolaki z Przedszkola im. Władysława Pieronka. Patron placówki był ojcem zmarłego 27 grudnia biskupa Tadeusza.

Uroczystości pogrzebowe bp. Tadeusza Pieronka rozpoczną się w środę 2 stycznia o godz. 16.00 nieszporami w katedrze na Wawelu. Tuż po nich, o godz. 16.30, odprawiona zostanie Msza św. z importą ciała zmarłego.

W czwartek, 3 stycznia, o godz. 16.00 w kościele Świętych Piotra i Pawła w Krakowie przy ul. Grodzkiej Msza św. pogrzebowa. Po niej ciało śp. bp. Tadeusza Pieronka zostanie złożone w krypcie biskupów, w podziemiach kościoła.

diecezja.bielsko.pl