Stara polichromia w Bestwinie
Ponad 400 lat mają mają wizerunki Ojców Kościoła, odkryte w bestwińskim kościele.
Dzięki zaangażowaniu ks. proboszcza Cezarego Dulki trwają prace w kościele parafialnym Wniebowzięcia NMP w Bestwinie, którego powstanie datowane jest na 4. ćw. XVI w. Po spektakularnym odkryciu za XVIII-wieczną nastawą ołtarzową późnorenesansowego nagrobka piętrowego Stanisława Myszkowskiego z Mirowa (1520-1570), kasztelana oświęcimskiego i wojewody krakowskiego oraz jego żony Jadwigi z Tęczyńskich z Morawicy herbu Topór (ok. 1520-1592), przyszedł czas na ściany prezbiterium. Także tu czekała na konserwatorów niespodzianka.
Prowadząca prace restauratorskie Joanna Borek-Firlejczyk wraz z zespołem pod kilkoma warstwami przemalówek odkryła kilkanaście tygodni temu wspaniałą późnorenesansową polichromię z przełomu XVI/XVII w. Do tej pory udało się odsłonić na ścianie południowej i północnej dwa owalne tonda ukazujące Ojców Kościoła – św. Hieronima i być może św. Augustyna. Owalne przedstawienia okala pięknie dekorowana rama. Pomiędzy medalionami została rozpięta niezwykle bogata dekoracja roślinno-kwiatowo-owocowa, w której wykorzystano bogactwo niepowtarzających się elementów. Każdy z nich został namalowany bardzo swobodnie i finezyjnie, co świadczy o wprawnej ręce artysty i jego warsztatu. Na uwagę zasługuje także fakt, że odsłonięte po prawie 400 latach malowidła zachowały bardzo mocną, świetlistą i intensywną kolorystykę. Zwłaszcza czerwienie i zielenie wyglądają tak, jakby były niedawno namalowane. Można przypuszczać, że na pozostałych fragmentach ścian prezbiterium zachowały się kolejne dwa medaliony ze św. Grzegorzem i św. Ambrożym.
Wszystko wskazuje na to, że malowidła powstały wokół nagrobka Myszkowskich w chwili, gdy dawny zbór kalwiński, którego renesansowy nagrobek był główną ozdobą, stał się kościołem katolickim. Bardzo zbliżoną, aczkolwiek nieco wcześniejszą polichromię, udało się odkryć w prezbiterium kościoła św. Jakuba w Simoradzu, gdzie na sklepieniu także ukazano dekorację roślinno-kwiatową, a w owalnych tondach przedstawiono czterech Ewangelistów. W podobnej stylistyce dekorację zaskrzynień wykonał w 1635 r. Fabian Sobinowicz w drewnianym kościele św. Andrzeja Apostoła w Gilowicach, ukazując w medalionach starotestamentalnych proroków.
Po zakończeniu mozolnych i bardzo żmudnych prac związanych ze ściąganiem przykrywających pierwotną polichromię warstw, będzie można dopiero przejść do działań mających na celu w pełni ukazanie i utrwalenie piękna odkrytej dekoracji. Będzie to niestety wymagać dużej cierpliwości ze strony proboszcza i parafian oraz sporych nakładów finansowych. Jednak już teraz trzeba powiedzieć, iż sfinalizowanie prac konserwatorskich przy polichromii w Bestwinie będzie istotnym wkładem nad badaniami rozwoju malarstwa w okresie staropolskim.
diecezja.bielsko.pl